Świat ,,The Cave''

Ta zakładka powstała przez to, że opowiadanie jest wrzucane w częściach. Łatwo można zapomnieć coś, o czym narrator napomknął w rozdziale I czy II. Jeśli masz jakieś wątpliwości, czemu tak, a nie inaczej, możesz zajrzeć tutaj. Dodatkowo kilka... ciekawostek, które pewnie nikogo nie zaciekawią.
Nie zawsze będę tu zahaczać o samą fizykę - dostaniemy też biologię, chemię i ciut historii.

1. Pływy magiczne
W uniwersum The Cave magia jest częścią natury. Płynie w sposób określony, trochę jak prądy oceaniczne. Pływy nie są stałe, powoli może zmieniać się ich kierunek i obszar, który zajmują. Tutaj warto zaznaczyć, że uczeni w The Cave namiętnie kłócą się, czy magia faktycznie płynie, jak powietrze, czy jest to zależne od jej właściwości fizycznych, czy wpływają na nią jakieś czynniki - mnóstwo pytań, mało odpowiedzi.
Mapy pływów magicznych powstają na podobnej zasadzie, jak nasze mapy genetyczne. Zbierane są dane obejmujące ilość magów urodzonych na danym obszarze i rodzaj magii, jaką się posługują, żeby określić, gdzie znajdują się nurty, jakiego rodzaju i w jakim natężeniu.
Najsilniejsze i najliczniejsze można znaleźć w Pa-Shi. Silne, ale znacznie słabsze występują w Calante. A z kolei znacznie słabsze od Calanckich są w Harah, jeszcze mniejsze, ale z niewielką różnicą, w Doircie i na końcu w Yuan, na podobnym poziomie. Sclavenię magia omija szerokim łukiem.
Poziom, że tak to ujmę, umagicznienia, wyraża się w ilości magów w stosunku do populacji, pomnożone przez 100%. Musimy brać pod uwagę, że w świecie The Cave informacje płyną wolno i ciężko o dokładny spis ludności, więc wyniki są obarczone dużym błędem statystycznym. W trakcie trwania fabuły wyglądają tak:
Pa-Shi - 45%
Calante - 11%
Harah - 3%
Doirt - 1%
Yuan - 0,08%
To oznacza, że na 100 osób w takim Calante rodzi się jedenastu magów. Jak zatem widać, magia nie jest czymś niezwykle rzadkim w The Cave. Jednak dwóch z tych jedenastu magów może mieć problem z zapaleniem magią zapałki, jeden może nie być w stanie kontrolować swojej mocy, pięciu kolejnych nie będzie na tyle silnych, żeby mieć z tego jakiś pożytek.

2. Magowie
Magowie są ludźmi, którzy zostali zakażeni naturalnym nurtem magicznym jeszcze w łonie matki. Krótko mówiąc - jeśli kobieta zechciałaby urodzić maga, mogłaby się przenieść na tereny, gdzie nurty są silniejsze, kiedy stara się o dziecko, mogłaby nawet spróbować wybrać mu konkretny rodzaj magii.
Jednak poza tym, że, żeby zostać zakażonym, płód musi znajdować się w miejscu nurtu magicznego, ma on też określoną wrażliwość na magię. Zatem samo przebywanie w silnym pływie magicznym, nie gwarantuje, że kobieta urodzi maga. Nie zauważono dotąd żadnej prawidłowości, pozwalającej określić przed narodzinami, czy dziecko będzie wrażliwe na magię, czy nie.
Magowie są bezpłodni. Dlatego Pa-Shi ma spory problem. Dodatkowo są bardziej chorowici, niż normalni ludzie i żyją stosunkowo krótko. Przypuszcza się, że magia ma negatywny wpływ na odporność. Magowie wyspecjalizowani w leczeniu, a konkretnie w wyczuwaniu chorób, często spotykają się ze specyficznymi tworami w ciele osób zakażonych magią. Te twory to nie ciała obce, żadne patogeny - to własny organizm, który popełnił błąd i go powiela, prowadząc do powstawania nowotworów, które atakują wszystkie rodzaje tkanek. Potwierdzono, że zmiany te mogą być indukowane przez działanie promieniowania magicznego.
Z magii korzysta się na drodze wizualizacji, szczególnie, kiedy człowiek dopiero uczy się z niej korzystać. Później panowanie nad nią staje się bardziej instynktowne.

3. Starożytna magia
Inaczej nazywana zakazaną.
Uważa się, że starożytni sięgali do źródeł innych, niż swoja własna, wewnętrzna magia, uzyskana na drodze zakażenia naturalnym pływem. Nie wiadomo, jakie konkretnie były to źródła.
Starożytni zniknęli bez śladu, pozostawiając po sobie tylko ruiny. Znajdywane są pisma przez nich pozostawione, ale, z jakiegoś powodu, żadne nie traktują o magii jako takiej. Na freskach i malowidłach w ruinach można zauważyć, że praktycznie wszyscy noszą oznaki przeklęcia. Niektórzy z przedstawianych w starożytnej sztuce ludzi są wiekowi, co sugeruje, że przeklęcie miało inne skutki dla starożytnych, niż dla żyjących obecnie.
Niektórzy przypuszczają, że, z jakiegokolwiek źródła czerpali starożytni, nie musieli oni płacić ostatecznej ceny, przynajmniej do momentu, gdy wszyscy zniknęli. Ostali się tylko ludzie żyjący na terenach, na których nie występują pływy magiczne, to oni są przodkami współczesnych.
W czasach akcji The Cave, przeklęcie może nastąpić przez kontakt z przedmiotem nasączonym zakazaną magią albo przez przebywanie w starożytnych ruinach. Dlatego takim problemem jest zgłębienie wiedzy o starożytnych - niesie ze sobą ogromne ryzyko.
Z klątwa wiążą się trzy aspekty:
Przeklęty otrzymuje to, co dana klątwa oferuje. Jak dotąd nie stwierdzono, czy ich potęga ma jakieś limity, ale bez wątpienia występują klątwy słabsze i potężniejsze.
Wstępuje tak zwany efekt uboczny, zawsze wpływający na ciało lub umysł przeklętego. Przeważnie negatywny.
Z jakiegoś powodu przeklęci znikają bez śladu, a to, w jakich okolicznościach, do dzisiaj pozostaje zagadką.

1 komentarz:

  1. Ciekawe... Bardzo mi to pomogło w zrozumieniu niektórych rzeczy, dzięki ;p

    OdpowiedzUsuń